niedziela, 4 sierpnia 2013

Młodzieżowe wykorzystanie transfera

Witajcie w niedzielne popołudnie

Jak to bywa w niedziele nikomu nic się nie chce.... z reguły ale od reguł zawsze są wyjątki :) no chyba że trzeba nadrobić zaległości... dokładnie było tak ze mną dzisiejszego popołudnia.
Mój "synek" w ubiegłym tygodniu wkroczył w dorosłość a matka zabiegana, zalatana przygotowywanie imprezy nie zdążyła przygotować prezentu , który jak obiecałam , nie miał nic wspólnego z chodzeniem po sklepach czy szukaniem w sieci podarku do 18-latka.
Młodzieniec mój interesuje się koszykówką NBA i hobbistycznie gra z kolegami, ale na początku lipca kolejna kontuzja... nie jest dobrze, bo to już trzecia w ciągu pół roku. Noga nie trafiła do gipsu ale zakaz gry na 2 miesiące... młody załamany... ale co zrobić żeby mu poprawić humor???

Najpierw zamówiłam tort z wizerunkiem koszykarza, którego bardzo ceni za umiejętności... a żeby był komplet to obiecałam koszulkę również z wizerunkiem lubianego koszykarza NBA
 
a tak prezentuje się wspomniana koszulka, której nikt inny nie będzie miał tylko mój "synek" :)


Do wykonania użyłam:

  • wydruku laserowego 
  • medium do transferu Firmy Heritage Easy On
  • do napisów -  szablonu
  • a reszta to moja cierpliwość i chęć sprawienia synowi niespodzianki  


6 komentarzy:

  1. Łał!Efekt fantastyczny!
    Prezent z pewnością się podobał!
    Moc pozdrowień!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla fana koszykówki z "uszkodzoną" nogą to w sam raz:)

      Usuń
  2. Gratuluję pomysłu na koszulkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj mój M też byłby zadowolony z takiej koszulki:) Piękna sprawa. Brawo dla Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. to już masz pomysł na prezent :) cieszę się że wam podoba i mnie odwiedzacie

    OdpowiedzUsuń