Dziś chciałam Wam zaprezentować bardzo łatwy sposób na świeczkowy i mydełkowy decoupage.
Nauczyła mnie go koleżanka z sieci więc postanowiłam się tą wiedzą podzielić również z Wami.
Technika jest banalnie prosta i jak zobaczycie umieją to robić nawet przedszkolaki.
Co nam jest potrzebne:
świeca - najlepiej w jasnym kolorze
płyn do naczyń - odrobina
mydełko - najlepiej żeby nie miało głęboko tłoczonego napisu
papier ścierny 180- 260
klej do świec - nie ma znaczenia z jakiej firmy
wzory do zdobienia
pędzelek
- Odtłuszczamy świece płynem do naczyń i wycieramy do sucha, następnie gruntujemy ją preparatem do świec i suszymy
- A gdyby ktoś chciał pomalować świece na inny kolor to najlepiej używać farb akrylowych zmieszanych z primerem lub gesso
- Przygotowujemy wzory, mogą to być z serwetek, papieru ryżowego lub wydruki z drukarki laserowej na papierze śniadaniowym
- Po wybraniu wzoru przyklejamy go tym samym medium do świec...... i GOTOWE !!!
- Oczywiście można ozdobić konturówkami lub dodatkiem pasmanteryjnym ale to zależy od weny twórczej wykonawcy
Moja rada
umieszczajcie wzór na jednej stronie mydła tak aby można było go używać i nie stanowiło jedynie ozdoby
Jak widzicie nie jest to trudne a efekt rewelacyjny proponuje wykorzystanie tego pomysłu na zbliżające się Walentynki , imieniny lub każdą inną okazję .
Prawda, że pięknie się prezentują ???
Ach ... chciałam Wam pokazać oznaki WIOSNY ....
przyleciał do nas motyl i wygrzewał się przy lampie :)
i tym optymistycznym akcentem życzę Wam miłego weekendu .....
Pozdrawiam cieplutko
P.S. serdecznie podziękowania dla Marioli - EMKA